Jak podróżujemy. Odkrywanie nowego czy powrót do znajomego

Podobno wedle tegorocznych badań większość Polaków wybiera na wakacje miejsca, w których już była. To skłoniło nas do refleksji nad tym, dlaczego niektórzy ludzie wolą odkrywać nowe zakątki świata, podczas gdy inni chętnie wracają do znanych miejsc.

HISTORIE

6/10/20244 min czytać

people swimming on beach during daytime
people swimming on beach during daytime

Jakiś czas temu, słuchając radia, usłyszałam interesującą informację. Cytowano tam badanie, wedle którego większość Polaków wybiera na wakacje miejsca, w których już była. Postanowiłem przyjrzeć się bliżej temu zjawisku i zastanowić się, dlaczego jedni ludzie uwielbiają odkrywać nowe zakątki świata, podczas gdy inni wracają do dobrze znanych miejsc. Aby lepiej zrozumieć te różne podejścia, opowiem dwie historie – Anny i Marka oraz rodziny Kowalskich.

Anna i Marek: zawsze w nowe miejsca

Anna i Marek to małżeństwo z Poznania, które każdego roku planuje swoje wakacje w zupełnie nowych miejscach. Ich podróże są dla nich sposobem na odkrywanie świata i zdobywanie nowych doświadczeń. Anna, która pracuje jako nauczycielka historii, zawsze marzyła o zobaczeniu starożytnych ruin i miejsc o bogatej historii. Marek, informatyk, uwielbia przyrodę i przygody. Ich wspólne wakacje to zawsze kompromis między zwiedzaniem zabytków a aktywnym wypoczynkiem na łonie natury. W ciągu ostatnich kilku lat odwiedzili Grecję, Peru, Japonię i Islandię.

„Podróże to dla nas sposób na rozwijanie naszych pasji i poznawanie nowych kultur,” mówi Anna. „Za każdym razem, gdy odwiedzamy nowe miejsce, uczymy się czegoś nowego – zarówno o świecie, jak i o sobie samych.” Marek dodaje: „Nie wyobrażam sobie wracać w to samo miejsce dwa razy. Świat jest tak ogromny i różnorodny, że szkoda nam czasu na powtarzanie tych samych doświadczeń. Nowe miejsca to nowe wyzwania i przygody, które nas fascynują.”

Otwartość na nowe doświadczenia jest jedną z kluczowych cech, które definiują Annę i Marka. Dla nich każdy wyjazd to okazja do poszerzania horyzontów, zarówno geograficznych, jak i intelektualnych. Nowe miejsca, nieznane kultury i obce tradycje stanowią dla nich nie tylko źródło wiedzy, ale także inspirację do dalszego rozwoju osobistego. Ich podejście do podróży jest pełne ciekawości i gotowości do stawienia czoła nowym wyzwaniom.

Rodzina Kowalskich: powrót do ukochanego miejsca

Rodzina Kowalskich z Krakowa co roku spędza swoje wakacje w tym samym nadmorskim miasteczku – Jastarni na Półwyspie Helskim. Dla nich powrót do tego miejsca jest czymś więcej niż tylko wyborem wakacyjnej destynacji – to tradycja, która zacieśnia więzi rodzinne.

Jan i Ewa wraz z dwójką dzieci, Kasią i Piotrem, po raz pierwszy odwiedzili Jastarnię 10 lat temu. Od tego czasu stało się to ich stałym miejscem letniego wypoczynku. „Kiedy przyjeżdżamy do Jastarni, czujemy się jak w domu,” mówi Ewa. „To miejsce jest dla nas pełne wspomnień – nasze dzieci nauczyły się tu pływać, a my spędziliśmy tu niezliczone wieczory przy ognisku.” Według Jana „powrót do Jastarni to dla nas coś więcej niż tylko wypoczynek. To czas, kiedy możemy zwolnić tempo, naładować baterie i cieszyć się sobą nawzajem. Znamy tu każdą uliczkę i każdy zakątek, co daje nam poczucie bezpieczeństwa i spokoju.” Dzieci Kowalskich również cenią sobie te coroczne wakacje. Kasia, która ma 12 lat, mówi: „Lubię tu wracać, bo mam tu swoich przyjaciół, których poznaliśmy w poprzednich latach. Co roku bawimy się razem i mamy nowe przygody.”

Dla Kowalskich kluczowym aspektem ich wyboru jest poszukiwanie poczucia bezpieczeństwa i komfortu. Powrót do znanego miejsca eliminuje element niepewności i pozwala im w pełni cieszyć się wakacjami. Wiedza o tym, czego się spodziewać, oraz znajomość lokalnych atrakcji i udogodnień sprawiają, że mogą w pełni zrelaksować się i skupić na wspólnym spędzaniu czasu.

Otwartość na Doświadczenia a Poczucie Bezpieczeństwa

Historie Anny i Marka oraz rodziny Kowalskich pokazują, że nasze podejście do podróży często odzwierciedla nasze potrzeby i wartości, które mogą się zmieniać w zależności od sytuacji życiowej i etapu, na jakim się znajdujemy. Dla jednych w danym momencie kluczowe jest poszukiwanie nowych doświadczeń i wyzwań, dla innych natomiast istotne jest poczucie bezpieczeństwa i komfortu.

Otwartość na nowe doświadczenia, jak w przypadku Anny i Marka, wiąże się z ciekawością świata i chęcią odkrywania jego różnorodności. Są gotowi na niespodzianki i wyzwania, które niosą ze sobą nowe miejsca. Czerpią radość z poznawania nowych kultur, kuchni i tradycji, a każde nowe doświadczenie wzbogaca ich życie.

Z kolei poszukiwanie poczucia bezpieczeństwa, jak u rodziny Kowalskich, jest naturalną potrzebą wielu osób, ale może też towarzyszyć amatorom przygody, kiedy codzienność dała im się we znaki. Znane miejsca, do których wracają, dają im poczucie stabilności i pewności. Mogą się zrelaksować, wiedząc, czego się spodziewać i jak najlepiej spędzić czas. Powtarzalność tych wakacji staje się częścią rodzinnych tradycji i wspomnień, które tworzą silne więzi emocjonalne.

Warto zauważyć, że te preferencje mogą się zmieniać w zależności od różnych etapów życia. Młodzi ludzie, pełni energii i ciekawości, mogą częściej wybierać nowe destynacje, szukając przygód i ekscytacji. Z kolei rodziny z małymi dziećmi mogą preferować znane i sprawdzone miejsca, które gwarantują im spokój i bezpieczeństwo. Osoby starsze również mogą mieć skłonność do powracania do ulubionych miejsc, ceniąc sobie komfort i znajomość otoczenia.

Ta sama osoba może w różnych momentach swojego życia podejmować inne decyzje odnośnie wakacyjnych destynacji. W jednym roku może szukać nowych wrażeń i decydować się na egzotyczną podróż, a w kolejnym roku, pragnąc odpoczynku i relaksu, wybierać sprawdzone miejsce, które kojarzy się z pozytywnymi wspomnieniami i spokojem.

Niezależnie od tego, którą drogą wybieramy, każda podróż ma swój unikalny sens i wartość. Ważne jest, aby wybierać to, co odpowiada naszym potrzebom i daje nam radość. Bo to właśnie one sprawiają, że każda wyprawa, niezależnie od jej celu, staje się wyjątkowa.